Stefan Gierowski
Obraz DXLVI
Datowanie: | 1985 |
Technika: | malarstwo olejne |
Materiały: | farba olejna, płótno |
Rozmiar: | wys. 202 cm, szer. 132 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 05.01.1988 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/M/1790 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Obraz DXLVI" to wielkoformatowa kompozycja ekspresyjna o intensywnej kolorystyce. Pasma farby nakładanej impastowo tworzą reliefową fakturę. Wprowadzają do obrazu element cielesności i materialności. Migotliwe linie rozchodzące się promieniście od środka do krawędzi płótna ożywiają płaszczyznę i budują napięcia. Sprawiają, że obraz zaczyna pulsować. W centrum kompozycji znajduje się gładka powierzchnia utrzymana w zgaszonych brązach. Za jej pomocą artysta tworzy iluzję nieokreślonej głębi.
Gierowskiego interesuje wewnętrzna przestrzeń obrazu. Praca jest całkowicie pozbawiona odniesień do przedmiotów ze świata realnego. „Obraz DXLVI" mógłby zostać nazwany abstrakcją, gdyby nie niechęć autora dla tego określenia. Swoje prace malarskie wolał nazywać bezprzedmiotowymi, bo jego zdaniem sam fakt malowania sprawia, że są one konkretem, a nie abstrakcją. Uważał obrazy nieprzedstawiające za najmocniej osadzone w prawdzie, będące emanacją, a nie naśladowaniem natury.
„Obraz DXLVI" jest zapisem pojęcia przeżytego emocjonalnie, dotyka zagadnienia współzależności koloru i światła. Artysta bada materię widzialności, wzajemne oddziaływanie barw, niuanse jakie między nimi zachodzą. Migotliwość kolorów – raz ciepłych, raz zimnych – wchodzi w relację ze światłem, które ślizga się po obrazie, odbija się od niego lub ginie w załomach mocno reliefowej faktury.
Gierowski, aby uniknąć spekulacji na temat pozamalarskich kontekstów swoich prac, od lat 50. pozbawiał je tytułów. Porządkował je za pomocą rzymskich numerów dopisywanych do słowa „obraz”. W ten sposób jego obrazy pozostały czystym malarstwem, nie obciążonym światem widzialnym. Prace pozbawione tytułów stwarzają możliwość dowolnej interpretacji, artysta niczego nie narzuca, pozostawiając dowolność odbiorcom. Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-Kultys