Tadeusz Kantor
Portret matki
Datowanie: | 1976 |
Technika: | asamblaż |
Materiały: | drewno, tkanina, fotografia, ryż |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 09.10.1978 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/R/269 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Dzieło to jest pożegnaniem, pracą żałoby. Artysta umieścił na workach z ziemią fotografie swojej matki, Heleny z Bergów Kantor, przedstawiające ją od młodości aż po starość. Worki złożone są w skrzyni przypominającej trumnę, nad którą znajduje się zdjęcie z cmentarza ukazujące grób matki. Przywodzi to na myśl rozterki Tadeusza Różewicza, który we wstępie do tomu Matka odchodzi napisał: „nigdy nie byłem z mamą w cukierni, w restauracji, w kawiarni, w teatrze, operze... ani na koncercie... byłem poetą... [...]. Czy poeta to człowiek, który pisze z suchymi oczami treny, bo musi dobrze widzieć ich formę? Musi całe serce włożyć w to, aby forma była «doskonała»...? Poeta, człowiek bez serca?”. Tadeusz Kantor w swojej twórczości od roku 1975, czyli od daty premiery przełomowego spektaklu Umarła Klasa, często sięgał po tematykę eschatologiczną, wypracowując koncepcję „teatru śmierci”. Nieustannie posługiwał się przy tym przedmiotami biednymi, łącząc je z rytualnymi gestami zakorzenionymi w polskiej kulturze. Rekonstruował i unaoczniał mechaniczny zbiorowej pamięci, sprowadzając osobiste doświadczenia do roli powtarzających się wydarzeń. Sam artysta twierdził: „śmierć dla mnie to ready made. To niewyobrażalne w sensie absolutnym. Nikt nie może powiedzieć, że przeżył sam to doświadczenie. Ja nie «imituję» śmierci, ja manipuluję jej znakami”.
Katarzyna Słoboda (Cytat za: Abecadło, red. Jarosław Lubiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2010, s.nlb. [139]).
Mit Galicji, 2014-10-07 - 2015-03-15