Janusz Maria Brzeski
Z cyklu: Narodziny robota: Sielanka XX wieku (1)
Datowanie: | 1933 |
Technika: | fotokolaż |
Materiały: | papier |
Rozmiar: | wys. 35,4 cm, szer. 22,3 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 1980 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/958 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Prace fotograficzne przedstawiają napór techniki na życie człowieka. Zderzają jednostkę z siłą maszyny, wpisują ciało w rytm jej funkcjonowania. Zgodnie z diagnozą Brzeskiego, ludzie stopniowo stają się robotami – zachowują się i ubierają podobnie, mieszkają w podobnych wnętrzach. Ich praca, jak pisał Brzeski, „została zorganizowana na wzór maszyn”, a indywidualność stała się zbyteczna.
Zainteresowanie Brzeskiego miastem oraz techniką kolażu fotograficznego wiąże się z pobytem artysty w Paryżu, gdzie pracował jako fotomontażysta tygodnika "Vu". Po powrocie do Polski w 1930 r., Brzeski nawiązał współpracę z popularnymi w kraju magazynami, m.in. "As i Tajny detektyw".
Narodziny robota to cykl kolaży, w których, za pomocą awangardowej stylistyki, artysta konstruuje wizję stechnicyzowanej przyszłości. Choć poszczególnym pracom nie sposób odmówić wizualnej atrakcyjności, w „modernizującej się” rzeczywistości Brzeskiego erotyzm i urok cywilizacyjnego postępu miesza się z poczuciem alienacji i grozy. Wszak tytułowy robot to – wedle dramatu Karela Čapka, którego zwykło się uważać się za autora tego terminu – współczesny golem, maszyna o ludzkich cechach, skazana na bunt przeciwko swym panom.
Cyklowi kolaży towarzyszył autorski komentarz opublikowany na łamach "Kuriera Literacko-Naukowego", w którym artysta ostrzegał: „Praca tych ludzi, którzy jeszcze nie zostali zastąpieni przez maszynę, została zorganizowana na wzór maszyn”.
Krzysztof Kościuczuk (Cytat za: Korespondencje. Sztuka nowoczesna i uniwersalizm, red. Jarosław Lubiak, Małgorzata Ludwisiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2012, s. 780-781).