Marek Janiak, Andrzej Kwietniewski, Jacek Kryszkowski
Polska Kronika Filmowa 40/63
Datowanie: | 1982 |
Technika: | film czarno-biały z dźwiękiem, zapis analogowy na taśmie filmowej |
Rozmiar: | czas trwania 20 min 55 s min |
Sposób nabycia: | dar |
Data nabycia: | |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/K/2 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Polska Kronika Filmowa 40/63" to film z dźwiękiem składający się z „gotowego" materiału „Polskiej Kroniki Filmowej" z wklejonymi „interwencjami" artystycznymi pod postacią plansz z napisami. Ich wydźwięk jest w większości absurdalny, momentami wulgarny i często nieadekwatny do towarzyszących im obrazów. Autorzy Marek Janiak i Andrzej Kwietniewski należeli do założonej w 1979 roku grupy Łódź Kaliska, z którą współpracował również Jacek Kryszkowski. Działalność ugrupowania skupiała się w owym czasie na aktywnościach o charakterze dadaistyczno-surrealistycznym, przesyconych absurdem, groteską, żartem i kpiną. Negowano i ośmieszano zastany model myślenia o sztuce, jej analityczny i intelektualny charakter oraz formację neoawangardową. Istotnym elementem było także ukazywanie absurdów życia w Polsce Ludowej, wyśmiewanie walącego się powoli systemu i komunistycznej propagandy, a po wprowadzeniu stanu wojennego także socjalistycznych struktur „państwa wojny", czego przykład stanowi omawiany film. Nihilistyczny, anarchistyczny i outsiderski profil Łodzi Kaliskiej sprawiał, że drwiono nie tylko z systemu komunistycznego, ale także z solidarnościowej opozycji i patetyczno-patriotycznej sztuki wspieranej przez Kościół. „Kaliszanie” wykreowali wokół siebie rodzaj kultury śmiechu, pozbawionej autorytetów, ahierarchicznej, igrającej ze schematami, przekraczającej granice i nierzadko skandalizującej. Od roku 1982 do ok. 1988 roku Łódź Kaliska i Jacek Kryszkowski należeli do kręgu Kultury Zrzuty w Łodzi, której życie artystyczne koncentrowało się w niezależnych galeriach. Jak zauważył Krzysztof Jurecki w artykule poświęconym „Łodzi Kaliskiej” z 2004 roku: „Kultura Zrzuty łączyła zanikające zainteresowania fotomedialne i konceptualne z dominującymi działaniami dadaistycznymi i skandalizującymi, często o charakterze pozaartystycznym, gdyż z założenia chciano połączyć twórczość z życiem” . Charakterystyczna dla ruchu była bezkompromisowość i dystans wobec władzy, a także samych siebie, oraz wesołe spojrzenie na trudne i mroczne czasy. W omawianej pracy artyści sięgnęli po strategię subwersywną i krytyczną, chętnie eksploatowaną zwłaszcza w sztuce lat 80., opartej na praktykach „zawłaszczania”. Działania tego typu zapoczątkowane w fotomontażu i fotograficznym kolażu przez dadaistów, konstruktywistów i surrealistów, opierały się na „wywrotowym” podejściu do gotowych materiałów. W latach 80. znalazły nowe wcielenie w sztuce wideo, np. w brytyjskim ruchu „scratch video”, sytuującym się w opozycji do telewizji i wykorzystującym znalezione materiały do podważania jej założeń i krytycznego mierzenia się z wpływem masowej komunikacji. Interwencja w materiał „Kroniki Filmowej" oparta jest na podobnej strategii przełamującej patos propagandowej telewizji czasu komunizmu, ale i przyzwyczajenia percepcyjne, do których przywykli jej odbiorcy.
Dorota Stolarska-Kultys