Henryk Stażewski
Kompozycja
Datowanie: | ca. 1929-1930 |
Technika: | malarstwo olejne |
Materiały: | olej, płótno |
Rozmiar: | wys. 73 cm, szer. 54 cm |
Sposób nabycia: | dar |
Data nabycia: | 20.11.1931 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/M/41 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Opis dedykowany osobom ze spektrum autyzmu
● to obraz olejny, namalowany na płótnie;
● jest to obraz abstrakcyjny → nie przedstawia rzeczy, roślin, zwierząt ani ludzi;
● na obrazie są figury geometryczne w kolorach: białym, żółtym, niebieskim, czarnym, czerwonym, szarym;
● najbardziej widoczna jest figura czerwona;
● wydaje się, że kolor czerwony jest najbliżej osoby patrzącej na obraz.
Autor skryptu: Małgorzata Wiktorko
Opis dedykowany osobom słabo słyszącym i niesłyszącym
Kompozycja Stażewskiego jest pracą abstrakcyjną. Nie jest odwzorowaniem rzeczywistości. Artysta szuka harmonii (muzyka) i równowagi proporcji elementów plastycznych. Zestawienie geometrycznych kształtów tworzą złudzenie trój wymiaru, figury jakby nachodzą na siebie i zasłaniają, te co są z tyłu. Trudno stwierdzić, co jest tłem, a co figurą. Widać tu nawiązanie do neoplastycyzmu. Jest to kierunek, który powstał w Holandii w latach 20. XX wieku. Za twórców uważa się Pieta Mondriana i Thea van Doesburga, których Stażewski znał osobiście. Zasadą było stosowanie tylko pionów i poziomów. Gama kolorystyczna została ograniczona tylko do 3 kolorów podstawowych (czerwony, żółty, niebieski) oraz tzw. niekolorów (czerni, bieli, szarości). Henryk Stażewski zrobił swoją wersję neoplastycyzmu. Nie zastosował rygorystycznej siatki pionów i poziomów. Uważał, że „krajanie obrazu na części” psuje optyczną harmonię kompozycji. Dodatkowo wprowadził, niedopuszczalne w neoplastycyzmie, łuki. Sprawia to, że kompozycja kojarzy się z typografią. (Elementy na obrazie przypominają litery.)
"a.r." to nazwa ugrupowania artystycznego, do którego należał Stażewski, wraz z Katarzyną Kobro Władysławem Strzemińskim, Julianem Przybosiem i Janem Brzękowskim. Skrót a.r. tłumaczy się dwojako: awangarda rzeczywista lub artyści rewolucyjni. Grupa powołała do życia Międzynarodową Kolekcje Sztuki Nowoczesnej, która to kolekcja stała się trzonem kolekcji nowopowstałego Muzeum Sztuki w Łodzi. (Członkowie grupy a.r. stworzyli Międzynarodową Kolekcję Sztuki Nowoczesnej, która to stała się bazą/podstawą dzieł dla nowego, dopiero co powstającego Muzeum Sztuki w Łodzi.)
Autor skryptu: Katarzyna Mądrzycka-Adamczyk
W Kompozycji z ok. 1930 roku zostały użyte neoplastyczne kolory i nie-kolory. Napięcia pomiędzy poszczególnymi częściami obrazu są rozegrane poprzez wielkość płaszczyzn, ich kształt i barwy. Na twórczość Stażewskiego niewątpliwie duży wpływ miały koncepcje rozwijane przez grupę de Stijl. W 1925 artysta poznał w Paryżu Pieta Mondriana, z kolei kontakt z Theo van Doesburgiem miał okazję nawiązać w okresie swojej aktywności w ramach grupy Blok. Wymianę korespondencji zintensyfikował jako współredaktor czasopisma „Praesens”. Po opuszczeniu tej grupy kontynuował znajomość z van Doesburgiem w ramach działań „a.r.”. Na wystawie grupy Cercle et Carré w Paryżu w 1930, a rok później na wystawie Międzynarodowej Kolekcji grupy „a.r.” praca eksponowana była tak, że czerwony element znajdował się u góry.
Jaka miała być nowa plastyka w latach 20. XX wieku? Jak miała ukazywać wartości uznawane za uniwersalne? W Kompozycji płaszczyzny niebieskie, czarne, czerwone, żółte, szare i białe tworzą układ form geometrycznych, w którym najważniejszą rolę odgrywa poszukiwanie równowagi stosunków i proporcji elementów plastycznych. To jednak coś więcej niż czysta matematyka. Zestawienie szablonowych form tworzy złudzenie trzeciego wymiaru, a widz gubi się w domysłach, co jest figurą, a co tłem. (...)
Stażewski, podobnie jak wielu awangardowych artystów w tym czasie, poszukiwał elementarnych form, na jakich oprzeć by się mogła nowa plastyka. Znał osobiście twórców związanych z De Stijl. Nie stosował jednak rygorystycznych wytycznych neoplastycyzmu, wyraźnej horyzontalno-wertykalnej „siatki”. Uważał, że „krajanie obrazu na części” niweczy optyczną harmonię kompozycji. Klucz do tej harmonii tkwił w ekonomii form, wykorzystaniu płaszczyzn oraz – co było zupełnie rozbieżne z teorią Mondraiana – użyciu łuku. Uważnie badał, jak kolor, struktura, materiał i faktura wpływają na formę. Kompozycja ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi należy do nielicznych dzieł ocalałych po II wojnie światowej, które obrazują pierwsze poszukiwania artysty w tym zakresie.
Paulina Kurc-Maj (Cytat za: Abecadło, red. Jarosław Lubiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2010, s.nlb. [369]).
Kompozycja namalowana jest prawie tak, jak postulował w neoplastycyzmie Piet Mondrian, który „zarzucał” na obraz siatkę, sieć prostopadłych i równoległych linii, a pomiędzy układał ściśle wyznaczone kolory. Stażewski uznał, że takie „krojenie płaszczyzny obrazu na części wywołuje niepokój” i mimo szacunku dla zdobyczy ówczesnej awangardy kierował się własną intuicją, własnym wyczuciem formy i tego, jak najlepiej ułożyć obok siebie kolor i kształt i jaką linią je od siebie oddzielić.
Maciej Cholewiński (Cytat za: Korespondencje. Sztuka nowoczesna i uniwersalizm, red. Jarosław Lubiak, Małgorzata Ludwisiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2012, s. 298
wystawa monograficzna Henryka Stażewskiego, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2008-04-17 - 2008-09-21
Kobro y Strzemiński. Prototipos vanguardistas, Museo Nacional Centro de Arte Reina Sofia, Madrid, 2017-04-25 - 2017-09-18