Jan Cybis
Martwa natura z cebulami
Datowanie: | 1940 |
Technika: | malarstwo akwarelowe |
Rozmiar: | wys. 49 cm, szer. 56 cm |
Sposób nabycia: | przekaz |
Data nabycia: | 20.02.1948 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/73 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Martwe natury, obok pejzaży i portretów, zajmują szczególne miejsce w dorobku Jana Cybisa. Wyraża się w nich wrażliwość artysty na wartości czysto malarskie, takie jak kompozycja, forma, czy najważniejszy w jego sztuce kolor. Temat ten daje możliwość swobodnego śledzenia i wyszukiwania stosunków świetlnych oraz przekładania ich na barwy i fakturę, która nie jest u Cybisa celem samym w sobie, ale służy odbijaniu lub wiązaniu światła. Ukazane na obrazie owoce czy przedmioty i zachodzące między nimi relacje to jedynie pretekst do rozwijania rozważań nad funkcją koloru. Za jego pomocą, posługując się kontrastem, artysta swobodnie wydobywa kształty, unikając formowania ich w sposób rutynowy, bezpośredni i opisowy. W obrazach olejnych istotne miejsce zajmuje farba wyciskana z tuby i grubo kładziona na płótnie, funkcje koloru konkretyzują się dzięki jej materialnej konsystencji. Jak twierdził artysta: „Obraz powstaje przede wszystkim z farby”. W jednej z omawianych prac – „Truskawkach", nakładane na siebie kolejne warstwy farby tworzą „bruzdy”, na których światło załamując się sprawia, że obraz ożywa mieniąc się różnymi odcieniami. Ta szczególna wartość, którą wnosiła do obrazów Cybisa technika olejna sprawiła, że artysta tworzył niemal wyłącznie w niej. Dopiero okres II wojny światowej i ciężkie warunki okupacyjne zmusiły go do sięgnięcia po bardziej wówczas dostępne akwarele. Z tego okresu pochodzi „Martwa natura z cebulami", jedna z pierwszych prac wykonanych farbami wodnymi. Po wojnie artysta powrócił do malarstwa olejnego, nie porzucając jednak akwareli, do których zdarzało mu się wracać.
Malarstwo Cybisa korzysta ze zdobyczy impresjonizmu i postimpresjonizmu. W martwych naturach, zwłaszcza tych przedwojennych, widać też wpływy francuskiego kolorysty Pierre'a Bonnarda czy Paula Cézanne'a. W swoich obrazach artysta dążył do uchwycenia przeżycia malarskiego, a nie dokumentalnego podobieństwa przedmiotów. Szczególne miejsce przypisywał kolorowi, o czym w 1931 roku pisał w „Głosie Plastyków”: „Kolor na płótnie powstaje dopiero przez kontrast z innymi kolorami. Kolor jest koncypowany z założonej gry, a tylko naśladujący kolor z natury - nie działa malarsko. ... Płótno nie musi być wykonane, ale powinno być rozstrzygnięte po malarsku”. Był to ważny postulat estetyki kapistowskiej, której Cybis był inicjatorem i propagatorem.
Dorota Stolarska-Kultys