Józef Robakowski
Fotografia mechaniczna: Cykl I
Datowanie: | 1976 |
Technika: | fotografia czarno-biała |
Rozmiar: | wys. 18,5 cm, szer. 183,5 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 15.12.1981 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/F/899/1-10 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Zapis mechaniczny: Cykl V" to praca składająca się z jedenastu czarno-białych fotografii sklejonych razem i tworzących jedną całość. Dołączona jest do nich tabela, według której zostały wykonane. Podane są na niej trzy współczynniki: czas naświetlania, odległość i przysłona. Poszczególne zdjęcia przedstawiają ten sam fragment ulicy fotografowany przy zmieniających się według tabeli wartościach. „Fotografia mechaniczna Cykl I i II" to dwie podobne prace składające się z dziesięciu odcinków – fotografii – sklejonych w całość. Na obu ukazany został fragment pejzażu zarejestrowany poruszającą się kamerą. W „Cyklu I" kamera porusza się po płaszczyźnie poziomej, a w „Cyklu II" pionowej.
Wszystkie trzy prace to wyraz zainteresowania autora relacją między człowiekiem, a urządzeniami umożliwiającymi mu mechaniczną rejestrację (kamera, aparat fotograficzny). Artysta realizował je w filmach i film-performance z cyklu zapisów biologiczno-mechanicznych, powstających w ramach Warsztatu Formy Filmowej (1970-1977) i później. Tak jak w realizacjach filmowych, kamera została tutaj „oderwana” od oka, co czyni ją wolną od nawyków i preferencji operatora. Robakowski przekazuje autorstwo maszynie, to ona w znacznym stopniu decyduje, co zostaje zarejestrowane. Obrazy rzeczywistości powstają w sposób niekontrolowany, umożliwiają zbadanie obszarów niedostępnych dla ludzkiej percepcji. Jak pisze Robakowski, urządzenia mechaniczne „stają się narzędziem penetracji tajemnic świata, jeszcze jedną metodą ich odkrywania. To wspaniałe urządzenia, przy pomocy których mogę ujawnić więcej niż wiem, widzę i czuję” (J. Robakowski, „Zapisy biologiczno-mechaniczne", 1977). W dwóch pracach zatytułowanych „Fotografia mechaniczna" Robakowski porusza kamerą w pionie i w poziomie, a zarejestrowane ujęcia przypominają te, które powstały podczas, pochodzącego z tego samego roku, film-performance „Ćwiczenie na dwie ręce" (1976). W „Zapisie mechanicznym" artysta rezygnuje z ruchu na rzecz bardziej statycznych ujęć. W pracy eksperymentuje z możliwościami, jakie daje manipulacja parametrami, takimi jak przysłona, czas czy odległość. Powstała w ten sposób seria fotografii, ukazuje ten sam obiekt na różne sposoby. Robakowski ponownie odkrywa w narzędziu inne możliwości percepcyjne niż te, które dostępne są dla ludzkiego oka.
Dorota Stolarska-Kultys