Karol Grabowski
Studium aktu /1/
Datowanie: | 1984 |
Technika: | fotografia czarno-biała |
Rozmiar: | wys. 47 cm, szer. 33,5 cm; z passe-partout: wys. 69,5 cm, szer. 49,5 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 1984 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/F/1442 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Studium aktu" to cykl siedmiu czarno-białych fotografii, w których Karol Grabowski ukazuje nagą kobiecą postać w silnym poruszeniu. Obrazy rysowane miękko noszą w sobie element malarskości właściwej dla popularnego pod koniec XIX wieku piktorializmu. Grabowski, autor licznych reportaży i prac o charakterze dokumentalnym, ucieka tu w kreację i nastrojową poetykę inspirowaną fotografią z poprzedniego stulecia. Celowo stosując szerokokątny obiektyw, nienaturalnie wydłuża i deformuje ciało modelki, odrealniając je i umieszczając w wyabstrahowanej przestrzeni. Ruch kamery, żywiołowe pozy kobiety oraz widoczna sekwencja jej gestów nadają pracom dynamicznego charakteru. Fotografia kreacyjna to, obok dokumentu, jedna z najchętniej eksploatowanych przez artystę dziedzin. Na tę dwoistość jego zainteresowań zwracał uwagę prof. Jan Smok, Dziekan Katedry Fotografii w Praskiej Akademii Filmowej FAMU, do której uczęszczał Grabowski: „Talent Karola Grabowskiego obejmuje równolegle dwa główne fotograficzne nurty: fotografię socjologiczno-dokumentalną i czysto kreatywną. Jego twórczość to jak szlachetny medal, który ma dwie różne strony, ale jedną artystyczną duszę”. W centrum zainteresowania artysty jest jednak zawsze człowiek. W pracach o charakterze dokumentalnym jest on uchwycony wraz z otaczającą go rzeczywistością; w fotografii artystycznej Grabowski umieszcza go w przestrzeni wykreowanej, na którą projektuje obrazy ze swojej wyobraźni. W tego rodzaju realizacjach nieustannie eksperymentuje, poszukując nowych środków wyrazu. Artysta jest też autorem działań o charakterze parateatralnym, które również znajdują odbicie w jego pracach fotograficznych. Tworzy on nierealne światy, czasem surrealistyczne jak w cyklu „Ciepłe zimno" (1984), a czasem oniryczne jak w omawianej serii „Studium aktu".
Dorota Stolarska-Kultys