Janusz Maria Brzeski
Port
Datowanie: | ok. 1930 |
Technika: | fotomontaż |
Rozmiar: | wys. 15 cm, szer. 20,2 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 20.12.1990 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/1628 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Port" to jeden z licznych zrealizowanych przez Janusza Marię Brzeskiego fotomontaży. Brzeski zainteresował się tą formą podczas swojego pobytu w Paryżu w latach 1929-1930. Po powrocie do Polski został jednym z czołowych jej orędowników. Fotomontaż wpisujący się w nowoczesny wizualny język kultury masowej, której rozkwit przypadł w Polsce na lata 30., stał się jedną z powszechniejszych form wyrazu. Szczególnie dobrze, także za sprawą Brzeskiego i jego paryskich doświadczeń, przyjął się jako forma użytkowa stosowana w prasie. Kompozycja powstająca z fragmentów wyciętych z fotografii – gotowych wytworów uzyskanych drogą mechaniczną – pozwalała na syntetyczne, zwarte ujęcie wielości zjawisk w jednym miejscu. W pracy „Port" Brzeski wykorzystał tę właściwość fotomontażu, by skonstruować obraz, który w sposób skrótowy ukazuje wiele aspektów portowego miasta. Na tle nabrzeża ze stalowymi rusztowaniami ujętego pod lekkim skosem artysta umieścił po lewej stronie, wręcz archetypiczny, wizerunek marynarza z fajką, a po prawej, również pod kątem, fragment nowoczesnego modernistycznego budynku. Mimo że Brzeskiemu bliższa była tradycja surrealistyczna, w omawianej pracy dostrzec można nawiązania do konstruktywizmu przejawiające się nie tylko w warstwie formalnej, ale także ideologicznej. Kompozycja wpisuje się w głoszoną przez władze państwowe od drugiej połowy lat 20. XX narrację o Polsce Morskiej. Morze zajęło istotne miejsce w zbiorowej wyobraźni, a Gdynia stała się miastem-symbolem, powstałym praktycznie od nowa w miejscu niewielkiej letniskowej wsi. Otwarta na świat, dynamicznie rozwijająca się metropolia z najnowocześniejszym portem nad Bałtykiem, zbudowana w duchu popularnego na przełomie lat 20. i 30. modernizmu, była synonimem sukcesu odbudowującego się po odzyskaniu niepodległości kraju. Nadmorskie miasto inspirowało również artystów, zwłaszcza posługujących się fotografią, którzy za jej pomocą wydobywali piękno surowej, modernistycznej architektury, monumentalizm portowych konstrukcji i maszyn. W artykule „Miasta − które czekają na swoich reżyserów" z 1932 roku Brzeski pisał o Gdyni: „to nowe kubistyczne miasto, nie mające sobie równego w całej Europie − czyste, o linii na wskroś nowoczesnej rosnące z dnia na dzień, ze swym wspaniałym, nowocześnie urządzonym portem”.
W 1935 roku artysta uwiecznił Gdynię także w znajdującym się w zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi „Reportażu z Gdyni". Skupił się w nim na jej przemysłowym charakterze, uwypuklając go za pomocą zbliżeń, rytmizacji, nieoczywistego kadrowania, ujęć z góry i innych zabiegów formalnych właściwych dla fotografii nawiązującej do rozwijającego się w Niemczech nurtu Nowej Rzeczowości (Neue Sachlichkeit).
Dorota Stolarska-Kultys