Artur Nacht-Samborski
Głowa bez twarzy w niebieskiej bluzce
Datowanie: | ok. 1958 |
Technika: | malarstwo olejne |
Rozmiar: | wys. 39,5 cm, szer. 29,7 cm |
Sposób nabycia: | dar |
Data nabycia: | 24.10.1988 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/1506 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Głowa bez twarzy w niebieskiej bluzce" to obraz olejny namalowany na nietypowym podłożu, jakim jest papier fotograficzny. Kompozycja przedstawia ujętą w sposób schematyczny głowę kobiety wyraźnie odciętą od szarego tła konturem w kolorze ugru. Twarz pozbawiona jest ust, natomiast okrągłe oczy i nos zostały ukazane w sposób silnie uproszczony. Głowę otacza ciemny kształt sugerujący włosy lub chustę, a długa szyja sprawia wrażenie otulonej czarnym golfem. Najmocniejszym akcentem kolorystycznym kompozycji jest jaskrawoniebieskie ubranie kobiety. To jeden z wielu podobnych portretów, które Artur Nacht-Samborski malował wręcz kompulsywnie. Były to często wizerunki niekompletne i niedokończone, pozbawione ust, nosa lub oczu. Przez to bardziej przypominały maski niż portrety. Artysta stosował deformację, czasem posługiwał się też groteską i karykaturą uwypuklając to, co szczególnie zainteresowało lub zaintrygowało go w modelce lub modelu. Mimo znacznej skrótowości, czy wręcz syntetyczności ujęcia, postaci portretowane przez Nachta-Samborskiego wydają się realne, choć odindywidualizowane. Artysta ukazuje je z reguły en face, rzadziej w ujęciu en trois quarts lub z profilu. Twarze wyłaniają się z układu grubych, często sprawiających wrażenie niechlujnych, śladów pędzla. Wizerunki malowane przez Nachta-Samborskiego przywodzą na myśl figury z portretów Paula Klee, z którego twórczością artysta zetknął się podczas pobytu w Berlinie i Wiedniu w latach 1921-1924.
Wielu krytyków próbuje łączyć tego rodzaju realizacje z wojennymi doświadczeniami autora, o których on sam mówił niewiele lub niechętnie. Nacht-Samborski był bowiem artystą pochodzenia żydowskiego, Ocalałym z Zagłady. Od września 1942 roku ukrywał się pod fałszywą tożsamością jako Stefan Ignacy Samborski. Urodzony w krakowskiej rodzinie kupieckiej jako Artur Nacht, po wojnie posługiwał się dwojgiem nazwisk – rodowym i okupacyjnym. Niekompletność portretów jego autorstwa, którymi niechętnie się dzielił, podobnie jak swoją okupacyjną historią, może wskazywać na problem tożsamości. U artysty, podobnie jak u wielu Ocalałych, była ona złożona i niejednorodna, przetrącona przez wojnę. Być może malowane przez niego wizerunki to twarze osób, które tak jak on, doświadczyły traumy.
Dorota Stolarska-Kultys