Krzysztof Jerzy Cichosz
xxx Internowanym
Datowanie: | 1981 - 1985 |
Technika: | fotografia czarno-biała |
Rozmiar: | wys. 48 cm, szer. 67,5 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 03.12.2001 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/F/2759 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Praca ma formę dużej tekturowej planszy, na którą naklejone zostały czarno-białe fotografie. W centrum znajduje się długa prostokątna kompozycja ukazująca tłum ludzi. Otacza ją dziesięć innych, znacznie mniejszych zdjęć z zarejestrowanymi codziennymi scenami z życia w PRL. Są na nich sytuacje rodzinne, uroczystości, spotkania towarzyskie, zajęcia w szkole, spacery, a także protesty. Fotografie zostały poddane ingerencji autora, który usunął z nich pojedyncze postaci. Ich miejsce zajęły białe negatywy
Praca należy do cyklu „Po-reportaży" realizowanych przez Krzysztofa Cichosza w latach 1981-85. Zestawy „wielozdjęciowe”, jak autor sam je określa, mają formę bliską „tableau". Zamiast jednak być pamiątką udziału w wydarzeniu, upamiętniają pokoleniowe doświadczenie. Artysta wykorzystywał w nich własne fotografie reportażowe. Zdjęcia składające się na pracę „Internowanym ***" przypominają jego wcześniejszy cykl „Metryka świadomości" stanowiący rodzaj socjologicznego zapisu PRL-owskiej prywatności i portret zbiorowy ówczesnego społeczeństwa. W „Po-reportażach" Cichosz odchodzi jednak od czystej rejestracji na rzecz dialogu z rzeczywistością. Prace z cyklu stanowią osobisty komentarz autora do sytuacji politycznej w kraju. Fotografie reportażowe są rodzajem kanwy dla plastycznych zabiegów, którym poddaje je artysta. Manualna ingerencja, polegająca, jak w przypadku omawianej pracy, na usunięciu postaci i zastąpieniu ich białymi negatywami, wzmacnia symboliczny przekaz prac. Tego rodzaju realizacje wykraczają poza ramy tradycyjnego reportażu, jednak nie wychodzą poza jego treści. Artysta opowiada o internowanych poprzez ich nieobecność, ślad, który po nich pozostał zarówno na fotografiach, jak i w życiu. Cykl „Po-reportaży" ma charakter parakonceptualny i zaangażowany czy raczej, jak zauważa Dariusz Leśnikowski w katalogu do wystawy Cichosza w Galerii AMCOR w Łodzi, angażujący. Sztuka tego typu jest, jak pisze, „skuteczna politycznie czy społecznie, ale jest także artystycznie wyrafinowana” („Krzysztof Cichosz portrety – fotoinstalacje wybrane"). Zaangażowanie i włączenie się w społeczny protest przeciw władzy skłoniło Cichosza do eksperymentów, które doprowadziły do zmiany techniki i dały początek realizowanym do dziś „Fotoinstalacjom".
Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-Kultys