Wojciech Plewiński
Kalwaria Zebrzydowska
Datowanie: | 1981 |
Technika: | fotografia czarno-biała |
Rozmiar: | wymiary różne (patrz podkarty) |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 05.12.1984 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/F/1412/1-10 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Cykl „Kalwaria Zebrzydowska" to zestaw dziesięciu fotografii wykonanych w miejscowości znanej przede wszystkim ze względu na znajdujące się w niej Sanktuarium Pasyjno-Maryjne oo. Bernardynów. Jest to miejsce kultu szczególnie popularne wśród pielgrzymów. W 1979 roku, podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, Kalwarię odwiedził także papież Jan Paweł II. Wojciech Plewiński uczestniczył w tym wydarzeniu, skrupulatnie dokumentując jego wizytę. Cykl „Kalwaria Zebrzydowska" powstał jednak kilka lat później. Autor wraca w nim do Kalwarii, która na jego zdjęciach jest spokojna, wyciszona, wręcz opustoszała. Nie widać pielgrzymów i gwaru związanego z ich obecnością. Przeważają zaduma i refleksja. Mimo, że na fotografiach nie ma ludzi, da się jednak wyczuć ich obecność, a pustka silniej mówi o duchowym ładunku miejsca niż tłumy wiernych. Oglądając schody, po których niedawno ktoś chodził, puste konfesjonały, patrzące z góry figury świętych słyszymy szepty, dźwięk kroków i modlitw. Plewiński odwołuje się do wyobraźni i wrażliwości odbiorcy i nie tworzy zwykłego „migawkowego” reportażu, ale stara się uchwycić nastrój i atmosferę miejsca. Za jego pośrednictwem opowiada też o sprawach uniwersalnych i o człowieku, a więc o tym, co w fotografii interesuje go najbardziej. Tworzy małą historię, a także jest uważnym obserwatorem, który potrafi uchwycić to, co pozornie niewidoczne. Fotografie wykonane na początku lat 80. mają w sobie element bezczasowości, jak gdyby przestrzeń ta była poza czasem i dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością. W pracach Plewińskiego obecny jest duch francuskiej fotografii humanistycznej z lat 50. Autor z dużą umiejętnością i wrażliwością potrafili uchwycić ulotność chwili, emocje i intymność, niezależnie od tego czy fotografuje ludzi czy jak w omawianym cyklu przestrzeń.
Dorota Stolarska-Kultys