Roman Opałka
Od Kronsztadtu do Władywostoku
Datowanie: | 1967 |
Technika: | litografia |
Rozmiar: | wys. 57,5 cm, szer. 40,5 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 06.1970 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/GR/457 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Od Kronsztadtu do Władywostoku" to litografia w tonacji kobaltu, wypełniona zmultiplikowanymi sylwetkami rosyjskich marynarzy zakomponowanymi jedna obok drugiej w horyzontalnych pasmowych układach. To jedna z prac graficznych, w których Opałka rozwijał fascynujące go zagadnienie jedności w wielości. Studia zarówno nad tym tematem, jak i nad strukturą drobin rozpoczął we wczesnych latach 60. w cyklu „Chronomy" (1961-1963). Pochodzące z niego obrazy są w całości pokryte powtarzającymi się w różnych konfiguracjach formami graficznymi. Wypełniają one gęsto płaszczyznę, plączą ze sobą, falują, tworzą wzajemne układy, ale zawsze podlegają rygorowi rytmu nadanego przez autora. Cechuje je oszczędność, wręcz ascetyczność, środków wyrazu i porządek. W pracy „Od Kronsztadtu do Władywostoku" artysta zastąpił formy graficzne powielonym motywem zaczerpniętym z fotografii, jednak główne sedno problemu pozostało niezmienione. Poszczególne elementy wyjęte z pracy nic nie znaczą, powielone, tworzą spójną kompozycję – układ nierównomiernie rozłożonych płaszczyzn, który postrzegamy całościowo. Można tu dostrzec nawiązanie do wschodniej filozofii, która jest istotnym aspektem artystycznej koncepcji Opałki. To między innymi przez pryzmat myśli wschodu artysta patrzy na zagadnienie jedności w wielości, sięgając ku pojęciu ciągłości przeciwstawionemu europejskiemu dualizmowi. Kultura śródziemnomorska stawia na indywidualizm jednostki, tymczasem w filozofii wschodniej człowiek jest jak ziarnko pyłu ujmowane w kontekście nieskończoności i rytmu wszechświata. Decydując się na wykorzystanie motywu marynarza w mundurze, autor już na samym wstępnie sięga do formacji sprowadzającej jednostkę do masy jej podobnych, ginących gdzieś w historii. Wybrzmiewa to jeszcze silniej w kontekście ówczesnego ZSRR, do którego imperialistycznego panowania nad znacznym obszarem świata odnosi się tytuł. Kronsztad i Władywostok to dwa porty usytuowane na przeciwległych krańcach Rosji, zapewniające jej panowanie nad morzami i ocenami otaczającymi nie tylko Europę, ale też Afrykę i Azję. Z tej perspektywy pracę można interpretować jako formę krytyki rosyjskiej propagandy.
Zaakcentowane w „Od Kronsztadtu do Władywostoku" dążenia formalne artysty, podobnie jak jego filozofia, znalazły rozwinięcie w późniejszym cyklu „Opisanie świata" (1967-1970).
Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-Kultys