Maciej Szańkowski
Zetknięcie 1
Datowanie: | 1968 |
Technika: | rysunek tuszem |
Rozmiar: | wys. 23 cm, szer. 32 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 09.1970 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/299 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
Przedstawione prace to seria trzech rysunków wykonanych tuszem na papierze. Ukazują one zakomponowane w przestrzeni formy stanowiące rodzaj graficznego ujęcia tego, co interesowało autora w rzeźbie. Maciej Szańkowski był bowiem przede wszystkim rzeźbiarzem, a tym, co angażowało go najbardziej, było zagadnienie percepcji przestrzeni. Realizowane przez niego prace powstawały przeważnie w powiązaniu z miejscem, tworzyły relacje z krajobrazem i architekturą. Proste geometryczne formy mają potencjał, by przekształcać, wchłaniać i kadrować przestrzeń; mogą ją też magazynować i zwiększać jej pojemność. Podobnie jak na rysunkach, tak i w realizacjach rzeźbiarskich ramy i linie mogą się przemieszczać i dowolnie kształtować wybrany obszar. Prace na papierze dają wgląd w rozwinięte później przez Szańkowskiego w rzeźbie zagadnienie przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej. Formy ukazane jak gdyby w fazie zamkniętej mają potencjał otwarcia się na przestrzeń poza nimi. Artysta jest tu spadkobiercą konstruktywizmu i unizmu rzeźbiarskiego, teorii wyłożonej przez Katarzynę Kobro i Władysława Strzemińskiego w pracy „Kompozycja przestrzeni". Według niej rzeźba pozbawiona jest granic i stanowi jedność z przestrzenią. Autorzy wprowadzają do dzieła trzeci wymiar – głębię, która pociąga za sobą jego czasoprzestrzenność, a więc zmienność obiektu przy oglądaniu go z różnych stron. Założenie to obecne jest w pracach rzeźbiarskich Szańkowskiego, zwłaszcza w realizowanych od 1973 roku Składakach – płaskich obiektach, których elementy połączone były zawiasami i rozkładały się jak leżaki. Poszczególne płaszczyzny mogły tworzyć różne ustawienia, a powstające kompozycje kadrowały i wchłaniały w siebie otaczającą przestrzeń. Punktem wyjścia dla artysty była tu płaska forma, której trójwymiarowość uzyskana została przez rozcinanie, jak mówił „uprzestrzennianie kartki papieru”. Kształty ukazane na prezentowanych rysunkach zawierają w sobie tę samą ideę, stanowią rodzaj budulca, z którego powstać mogą kompozycję różnorodnie rozlokowane w przestrzeni.
Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-Kultys