Kolekcja Sztuki XX i XXI wieku

Grafika zastępcza dla video
Grafika zastępcza dla video
Bez tytułu z cyklu "Życie cienia" - ślady bytowania - niedziela

Romana Hałat

Bez tytułu z cyklu "Życie cienia" - ślady bytowania - niedziela

Udostępnij:
Datowanie: 1989
Technika: technika własna
Rozmiar:wys. 64 cm, szer. 50 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 30.11.1989
Numer inwentarzowy:MS/SN/RYS/1521/1-2
Dzieło dostępne na ekspozycji:tak

Opis dzieła

„Medytacje listopadowe" i „Bez tytułu" to rysunki pochodzące z cyklu „Życie cienia", zawierającego prace z lat 1983 - 1988. Obie prace składają się z dwóch warstw, z których wierzchnia, ażurowa, pokryta jest odręcznym pismem Romany Hałat i rysunkami. „W Bez tytułu" wypełniają one równomiernie cały arkusz. W pracy „Medytacje listopadowe" kompozycja jest pozornie symetryczna, jednak obie strony różnią się. Po jednej stronie rysunki i tekst wykonane zostały lewą ręką, po drugiej prawą. Jest to wynik poszukiwań odpowiedniej formy zapisu stanów emocjonalnych autorki. Hałat nawiązuje tu do symetrii ciała, która nie jest idealna. Jego prawa i lewa strona różnią się od siebie, tak samo jak ręce, których możliwości odbioru i przekazu są różne. W obu pracach w wypełnionych tekstem i rysunkami warstwach wycięte zostały niewielkie owalne otwory przypominające okienka z wychyloną w lewą stronę „okiennicą”. Na jej wewnętrznej stronie widoczne są znaki plastyczne znajdujące się na rewersie arkuszy. Struktura perforacji jest rytmiczna, oparta na pionach i poziomach tworzących układ wersowy przypominający stronę książki lub kolumny tekstu. Linie „wersów” rozmieszczone zostały w równej od siebie odległości. W „Medytacjach listopadowych" da się rozpoznać marginesy, a nawet umieszczoną w prawym dolnym rogu stopkę z podpisem artystki i datą powstania dzieła. Spodnia, widoczna przez perforację, warstwa prac pokryta jest linearnymi rysunkami opartymi na swobodnym geście. Można w nim dostrzec nawiązania do „rysunku automatycznego” surrealistów.



W cyklu „Życie cienia" Romana Hałat podejmuje się rejestracji cienia ręki przesuwającej się podczas pisania. Postrzega ją jako znaczący element ludzkiego ciała, który służy nam nie tylko do tak ważnego z perspektywy artystki wyrażania się poprzez pismo, ale także do komunikacji, nawiązywania kontaktu czy wyrażania emocji. Hałat traktuje dłoń jako coś bardzo osobistego i indywidualnego także ze względu na znajdujące się na niej linie papilarne. Kompozycje, które stanowią zapis rzucanego przez rękę cienia są pełne znaczeń, napięć i emocji.


Dorota Stolarska-Kultys

Romana Hałat

Malarka, wykładowczyni łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych późniejszej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, małżonka Aleksandra Hałata. W 1955 roku została przyjęta na studia w PWSSP w Łodzi do pracowni malarstwa prof. Stefana Wegnera. Równolegle uczęszczała do pracowni projektowania prof. Teresy Tyszkiewicz. W 1961 roku otrzymała dyplom z wyróżnieniem i w następnym roku rozpoczęła pracę jako asystentka Teresy Tyszkiewicz, a od 1963 jako asystentka w pracowni malarstwa i rysunku Stefana Wegnera. Artystka jeszcze jako studentka udzielała się w interdyscyplinarnej grupie Nowa Linia, a od 1969 roku w grupie Konkret, do której...