Józef Robakowski
Dance with Trees / Taniec z drzewami
Datowanie: | 1985 |
Technika: | film barwny z dźwiękiem |
Rozmiar: | czas trwania 6 min |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 20.08.1992 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/V/10/8 |
Dzieło dostępne na ekspozycji: | tak |
Opis dzieła
„Taniec z drzewami" to jednoujęciowy film należący do z serii zapisów biologiczno-mechanicznych, w których Robakowski bada relację stanów psychofizycznych organizmu z urządzeniami służącymi mechanicznemu zapisowi. Tematyka ta angażowała artystę już w latach 70. Powstały wówczas m.in. film „Idę" (1973) oraz film-performance „Ćwiczenie na dwie ręce" (1976) i „Po linii" (1976). We wszystkich tych realizacjach kamera oderwana od oka traktowana jest jak przedłużenie ciała filmującego.
W „Tańcu z drzewami" na samym początku słyszymy jedynie dźwięk, delikatne nucenie autora. Podobnie jak w wielu innych realizacjach Robakowskiego, tak i tutaj warstwa dźwiękowa odgrywa istotną rolę w dopełnianiu warstwy wizualnej. Wyprzedzając obraz, wprowadza odbiorcę w rytm filmu. Pierwsze ujęcie skierowane jest na pojedyncze nieruchome drzewo. Z czasem kamera unosi się do góry i zaczyna się lekko kołysać, obejmując większą grupę drzew. Kołysanie przechodzi w wirowanie, a podśpiewywanie zyskuje na intensywności, staje się drażniące i natarczywe. W pewnym momencie obraz zupełnie się zamazuje, a w głosie artysty daje się wyczuć zmęczenie. Na końcu wirowanie się uspokaja, a autor ponownie nuci nieco wolniej mocno zdyszanym głosem, kierując kołyszącą się kamerę ponownie na pojedyncze drzewo. Film trwa tyle, ile sam taniec – trzy minuty. To zapis przeżycia artysty, które staje się jednocześnie doświadczeniem odbiorcy. Obraz zastępuje konkretne fizyczne doznania pozornie niedostępne dla unieruchomionego przed ekranem widza. Rytm filmu i jego struktura odzwierciedlają konkretne fizyczne doświadczenie, podobnie jak miało to miejsce np. we wcześniejszym Idę. Energia biologiczna zostaje wyrażona za pośrednictwem urządzenia mechanicznego.
Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-Kultys