Kolekcja Sztuki XX i XXI wieku

Grafika zastępcza dla video
Grafika zastępcza dla video
Martwa natura z rybą

Jerzy Krawczyk

Martwa natura z rybą

Udostępnij:
Datowanie: 1957
Technika: malarstwo olejne
Rozmiar:wys. 70 cm, szer. 57 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 18.12.1974
Numer inwentarzowy:MS/SN/M/1053
Dzieło dostępne na ekspozycji:tak

Opis dzieła

„Martwa natura z rybą" to obraz olejny na płótnie, przedstawiający narożnik stołu nakrytego białym obrusem z frędzlami. Na nim po lewej stronie, powyżej środka kompozycji, znajdują się talerz z rybą, dzbanek i bułka. Obraz przedstawia martwą naturę typu „trompe l’oeil" i stanowi zapowiedź „realizmu przestrzennego” - wypracowanej przez Jerzego Krawczyka około 1965 roku szczególnej odmiany malarstwa iluzjonistycznego. Opierało się ono na iluzji głębi i trójwymiarowości, a poszczególne plany kompozycji przenikały się wzajemnie. W pracach tego typu artysta sięgał też często po cytaty z malarstwa, prowadząc dialog z historią sztuki. Krawczyk był świetnie obeznany z malarską tradycją, co zawdzięczał m.in. udziałowi w wykładach prowadzonych przez Władysława Strzemińskiego. W omawianej „Martwej naturze z rybą" dostrzec można motywy zaczerpnięte z ikonografii chrześcijańskiej i renesansowych interpretacji ostatniej wieczerzy oraz tego, co według nich znajdowało się wówczas na stole. Były to wino, chleb i ryba – symbole związane z postacią Jezusa, które artysta również umieścił w swojej kompozycji. Przedmioty te zostały przez niego przedstawione w sposób dość uproszczony i infantylny, jest w nich element pewnej celowej nieudolności autora, który potrafił w niezwykle precyzyjny, wręcz fotorealistyczny, sposób oddać rzeczywistość. Jak opisując twórczość Krawczyka wskazuje Jarosław Lubiak, był to zabieg stylistyczny i rodzaj świadomej regresji związanej z przymusem powtarzania i cofnięciem się ku stanom bardziej pierwotnym. Miało to związek między innymi z wciąż powracającą do artysty traumą doświadczeń wojennych i szczególnie z silnie przeżytą przez niego jako świadka – Zagładą. W ostatnich interpretacjach twórczości artysty jest to wątek szczególnie eksponowany, przenikający niemalże całą jego twórczość. W omawianej „Martwej naturze z rybą" również można znaleźć odniesienia do Holokaustu. Krawczyk we właściwy sobie sposób nie opowiada o niej wprost, ale w sposób metaforyczny, odwołując się do symboliki przedstawionych przedmiotów nawiązujących do ostatniego posiłku Chrystusa przed męczeńską śmiercią. Szczególnie często w jego obrazach pojawia się motyw ryb. Można go interpretować jako symbol ofiary, zarówno w kontekście wojny i Holokaustu, jak i osobistych doświadczeń artysty. W niektórych pracach łączy on go z wywodzącym się ze szpitali psychiatrycznych hasłem „cisza leczy”. Dla autora, który chorował na schizofrenię, przekaz ten musiał być szczególnie ofensywny.


Dorota Stolarska-Kultys

Jerzy Krawczyk

Malarz. Edukację artystyczną rozpoczął Krawczyk przed drugą wojną światową: w latach 1935–1939 w Szkole Rysunku i Malarstwa Szczepana Andrzejewskiego w Łodzi. W roku 1938 otrzymał stypendium twórcze  i wyjechał na dalsze studia do Wiednia, gdzie jak podawał uczył się pod kierunkiem Wolfganga von Kaltenbacha. W czasie okupacji przebywał w niewoli w Dortmundzie. Po wojnie powrócił do Łodzi i rozpoczął studia w pracowni Leona Ormezowskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP), ale wkrótce je przerwał. Od 1947 roku do końca życia pracował jako rysownik w Zakładzie Anatomii Prawidłowej łódzkiej Akademii Medycznej....